- W polskich kobietach podoba mi się oczywiście najbardziej ich słowiańska uroda. Cenię również szczerość, która w Japonii czasem ustępuje miejsca nadmiernej życzliwości. Zazwyczaj szukam jednak drobnych i cichych dziewczyn, a to cechy typowe dla Japonek - zdradza młody aktor. I dodaje, że w Polkach irytuje go właściwie tylko jedno…
- Denerwuje mnie, że niestety nie mogę umawiać się z nimi wszystkimi! - rzuca ze śmiechem Hiroaki. - Na stałe nie spotykam się z nikim, ale lubię towarzystwo kobiet, więc cały czas szukam!
- A tak poważnie, to nie lubię, kiedy szczerość - którą cenię - zamienia się w bezpośredniość i arogancję - dodaje gwiazdor z Japonii.