A jak naprawdę wygląda rodzina Olgi Frycz - która gra w serialu Alę?
- Moja mama sprawiła, że mam poczucie, że moja rodzina jest wspaniała, że choćby nie wiem co, zawsze będziemy się trzymać razem - zdradza aktorka na łamach "Gali". - Mamy w sobie ogromne wsparcie. Stanowimy taką szaloną drużynę.
- Często robimy sobie ze wszystkich jaja. Jak znajomi zapraszają nas na święta, to patrzą na nas jak na dziwolągów. Nie jesteśmy sztywni, wygłupiamy się non stop. Kochamy się i jesteśmy na luzie. Nie mówimy sobie tego, ale czujemy to bardzo mocno - dorzuca z uśmiechem artystka.