• 
• ...zaszła w ciążę! Jak na takiego newsa zareaguje Olek? Ciekawych zapraszamy na fotostory! Chodakowska zrobi sobie test w klinice – i z początku nie wybuchnie wcale radością. A gdy wróci do domu, swój sekret zdradzi jedynie matce.

• 
• - Co tam w pracy? Coś ciekawego…? - Czy ja wiem… Ordynator mnie zwolnił. - Żartujesz?... A to drań! - Nie do końca, bo potem mnie przywrócił. - Idiota… Sam nie wie, czego chce! A co zmalowałaś? - Najpierw go zwyzywałam, a potem zwymiotowałam mu na biurko. - Boże, córcia, masz specyficzne poczucie humoru… - Wcale nie żartuję. I powiem ci coś jeszcze… Najzabawniejsze jest to, że... jestem w ciąży.

• 
• Gdy Aneta wyzna, że dziecka wcale nie planowała, zaskoczy seniorkę jeszcze bardziej. - Wytłumacz mi coś, córeczko… Jesteś lekarzem, wykształconą, bystrą kobietą i… wpadka? Serio? - Uważaliśmy! Ale żadna metoda nie jest w stu procentach skuteczna… Oprócz abstynencji! Po chwili Iwona pośle jednak dziewczynie ciepły uśmiech… - Skarbie, jesteś absolutnie pewna? - Zrobiłam test. Znajoma lekarka przyjęła mnie od ręki… To zdrowa, ośmiotygodniowa ciąża. Widać już serce… - Boże... Będę... babcią?!

• 
• A sekundę później siostrze pogratuluje także Karolina. - To dziewczynka czy chłopiec? Zresztą, nieważne! I tak nauczę je kopać piłę! Tymczasem Aneta… zaleje się nagle łzami. Iwona z Karoliną – widząc, w jakim lekarka jest stanie – ruszą od razu do akcji. Robiąc wszystko, by ją pocieszyć i uspokoić.

• 
• - To koniec – młodości, figury, seksu… - Kochanie, to początek… czegoś absolutnie cudownego! Nie chcę nawet myśleć, jakby wyglądał mój świat, gdyby nie było w nim ciebie… Ale tak, teraz wszystko się zmieni… na lepsze! Olek już wie? - Doktorek chyba zwariuje ze szczęścia, co? - Niekoniecznie.(…) Co będzie, jeśli Olek wpadnie w histerię? Może on nie chce być... tatusiem?! - Tylko spokojnie, bez paniki…

• 
• A gdy Olek wróci w końcu do domu… nie wszystko potoczy się dobrze. Po kolacji Chodakowski wspomni o jednym z pacjentów - „upiornym” nastolatku, który przez cały dyżur grał mu na nerwach. - Ten gówniarz mnie dzisiaj wykończył... Taki rozpuszczony bachor to żywa reklama antykoncepcji! Wolałbym sobie rękę odgryźć, niż się użerać z takim synalkiem… czy w ogóle z dziećmi! O co chodzi z tą całą histerią na rodzicielstwo?!

• 
• A jego ukochana… w końcu wybuchnie. I dosłownie wyrzuci męża z domu. - Wypad! - Co?… - W tej chwili wynocha, bo inaczej cię uduszę!!!

• 
• W finale Chodakowski wyląduje u Marcina – kompletnie nie rozumiejąc, czym żonę aż tak zdenerwował. - Co ją znowu napadło?! W ogóle ostatnio jakby diabeł w nią wstąpił… A może po prostu piekielny temperament nasila się z wiekiem? - Nie łam się, brat, Aneta to w gruncie rzeczy dobra dziewczyna…

• 
• Po chwili Olek znajdzie jednak zdjęcie USG, które Aneta podrzuciła mu po cichu, jeszcze zanim oboje się pokłócili… i z wrażenia o mało nie zemdleje. - Co to, kurczę, jest?… - To ty skończyłeś medycynę, ale na moje oko… to chyba będziesz ojcem! - Muszę się położyć….

• 
• Emocje Chodakowskiego niemal znokautują, ale Marcin szybko postawi brata do pionu. - Twoje zdrowie, gratulacje! - Co ja mam teraz zrobić?! - Ogarnąć się! Jak teraz dasz ciała, to przepadło, Aneta ci to zapamięta na zawsze…

• 
• - Musisz jej udowodnić, że ci na niej zależy, na niej, na dziecku... i że jesteś najszczęśliwszym facetem na ziemi! - I najbardziej przerażonym… - Witaj w klubie, braciszku… A gdy Olek wróci w finale do ukochanej…

• 
• ...padnie na kolana – i w końcu sprawi, że Aneta znów się uśmiechnie. - Kochanie… Cudownie, to fantastycznie, że... będziemy mieli dziecko! Nie masz pojęcia, jak się cieszę… - Tylko nie rycz, bo ja też zacznę!

• 
• Jak akcja rozwinie się dalej? Emisja odcinka numer 1622 już 14 grudnia o godz. 20.55, tylko na antenie TVP2 - takich emocji lepiej nie przegapić!