• 
• Zapraszamy na 1505 odcinek „M jak Miłość” i szokujący finał wesela Izy oraz Marcina!

• 
• W dniu ślubu nad rodziną Chodakowskich znów zbiorą się czarne chmury, bo Kamil się nie podda - i w końcu zmusi Olewicza, by wyznał prawdę o śmierci Skalskiego. Prawnik nakłoni seniora, by spędzili razem wieczór w barze... A po kilku „głębszych” Olewicz straci czujność i ze szczegółami opowie, co wydarzyło się nad jeziorem.

• 
• Kilka godzin później senior wpadnie w panikę i zadzwoni do Olka. - Myślałem, że na mnie nie ma mocnych i że nigdy nikt mnie nie upije, ale… myliłem się… Doktorze, cholernie się boję, że mogłem coś chlapnąć… Pan wie, w jakiej sprawie… Boże, czuję się jak ostatnia szuja!

• 
• A w środku nocy – oraz wesela - w siedlisku zjawi się nagle podkomisarz Grójecki. - Szukamy pana Aleksandra Chodakowskiego... - Olek przed chwilą pojechał do Warszawy... musieli się panowie z nim minąć! - Zdaje się, że przed domem stoi jego samochód? - Zabrał się ze znajomymi!

• 
• Aneta od razu zacznie działać – gotowa na wszystko, by ratować ukochanego. - Musisz uciekać… policja cię szuka! - I co, mam wyskoczyć przez okno? - A czemu nie? A ja podjadę samochodem do lasu i tam na ciebie zaczekam! - Naoglądałaś się amerykańskich filmów… - Olek, do cholery, obudź się! Nie możesz tak po prostu się poddać!!!

• 
• W finale Chodakowski trafi jednak do aresztu...

• 
• A Kryńska, ze łzami w oczach, rzuci do Izy: - Będę o niego walczyć... nawet z całym światem! Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 1505 już 24 marca o godz. 20:55 – tylko na antenie TVP2… Zobacz koniecznie!