back
Walka o dziecko, walka o miłość…
-
-
Już wkrótce - w odcinku numer 1052 - pojawi się nowy bohater: Jurek. Jak odmieni życie Zduńskiego i jego "rodziny"?
-
-
Dla Pawła i Ali tydzień zacznie się miło - od wycieczki do Grabiny. Basia od razu rozpozna znajomą okolicę:
- Wiedziałam, że nas tutaj przywieziesz, od początku wiedziałam! Ale tu cicho i pięknie... Zimą jeszcze ładniej niż latem! Bo to nasze magiczne jezioro, prawda?
A Zduński wyzna w końcu, jak bardzo zależy mu na obu dziewczynach, które skradły jego serce…
-
-
- Uznałem, że to dobre miejsce, żeby wam powiedzieć, jak bardzo obie jesteście dla mnie ważne… Najważniejsze.
- Moim zdaniem, powinieneś teraz pocałować moją mamę! - Basia natychmiast się rozpromieni. - A ja tym razem nie będę podglądać…
Jednak gdy młodzi wrócą w końcu do Warszawy, szybko stracą humor.
-
-
A wszystko za sprawą Jurka Domańskiego... biologicznego ojca Basi! Mężczyzna będzie czekał na Alę przed blokiem. I zada dziewczynie tylko jedno pytanie:
- Pozwolisz mi się przywitać z moją córką?
-
-
Basia, przestraszona na widok obcego, od razu przytuli się do mamy… I w ogóle nie będzie chciała z ojcem rozmawiać. Jednak Domański się nie podda - i następnego dnia pojawi się w bistro. Gdy Jurek zażąda, by Ala zgodziła się na jego kontakty z córką, dziewczyna będzie przerażona. A Paweł, który spotka się z nim w imieniu ukochanej, postawi sprawę jasno:
- Jedno spotkanie z Basią… ale w towarzystwie jej mamy.
- To dość… rygorystyczne warunki.
-
-
- Pan zdecydował o takich warunkach. Przez tyle lat nie interesował się pan losem córki, więc… czego pan się spodziewa?
- Do końca tygodnia jestem w Polsce, potem wracam do Hiszpanii. Niech Ala zadzwoni, powie, kiedy moglibyśmy się spotkać… Tylko jedno spotkanie?
- Jedno. A później pan wyjedzie!
-
-
Kilka godzin później Zduński odbierze Basię ze szkoły - i w drodze do domu, delikatnie zada małej pytanie:
- Rozmawiałem dziś z twoim tatą… Prawdziwym tatą. On bardzo chciałby się z tobą spotkać. I zastanawiam się… co ty na to?
A reakcja dziewczynki kompletnie go zaskoczy.
-
-
Basia zamknie się w sobie i nagle zacznie traktować Pawła jak obcego… A po powrocie do domu szybko ucieknie do swojego pokoju. W końcu Zduński opowie o jej dziwnym zachowaniu Ali:
- Nie spodziewałem się takiej reakcji! Myślałem, że będzie ciekawa ojca, w końcu zawsze miała jazdę, żeby mieć tatę…