Miłość, czy rozstanie? Co czeka Asię i Bogusia?

Zapraszamy na kolejne spotkanie z zakochaną, ale obecnie ostro pokłóconą parą - w 620. odcinku serialu! - Aśka, przecież z Bogusiem nic jeszcze nie jest przesądzone! - Kinga robi wszystko, by przyjaciółkę pocieszyć. - Czasem tak się zdarza! Facet musi coś stracić, żeby to docenić… Spokojnie, założę się, że między wami wszystko jeszcze się ułoży.

Ale Asia wzrusza tylko ramionami.

- Wiesz, to już nawet nie chodzi o tę dziewczynę. On się tłumaczył, że to tylko koleżanka, może… Nie wiem, nie chcę się teraz nad tym zastanawiać. Mam inne zmartwienia na głowie…

Dziewczyna wygląda na naprawdę przybitą. W jej głosie słychać rozgoryczenie.

- A skoro on już z góry mnie osądził, ocenił… To jakoś przestało mi zależeć, żeby mu cokolwiek tłumaczyć!

Kilka godzin później, Boguś przyjeżdża na Deszczową. I dochodzi do kolejnej kłótni.

- Dla ciebie życie jest proste i według ciebie moje wybory też są proste! - Asia, zdenerwowana, podnosi głos. - Uważasz, że chodzi mi o faceta albo o pieniądze!

- A o co innego tu, do cholery, może chodzić?!

Boguś, wciąż zazdrosny o Butora, rzuca dziewczynie wściekłe spojrzenie…



Więcej nie zdradzimy. Czy Asia pogodzi się z ukochanym? I o jakich zmartwieniach wspominała w rozmowie z Kingą? Odpowiedź już w poniedziałek - tego odcinka lepiej nie przegapić!