• 
• Czy junior zaakceptuje w końcu nowego partnera matki? Zapraszamy na 1455 odcinek "M jak Miłość", a w nim...

• 
• W kolejnym tygodniu Asia nadal będzie ukrywać swój romans przed synem... aż do chwili, gdy mały przyłapie o poranku Krajewskiego pod jej sypialnią. - Możesz założyć buty... Nie śpię!

• 
• A gdy Chodakowska spróbuje z Wojtkiem szczerze porozmawiać, ten nie będzie dla niej zbyt miły. - Chciałam ci o tym wszystkim powiedzieć, ale jeszcze nie teraz, tylko... we właściwym momencie… - Czyli kiedy? Jak się tu wprowadzi? - Nie, nie wiem… Za jakiś czas. Chciałam cię po prostu na to przygotować… - Super! A na razie planowałaś dalej mnie okłamywać? W końcu jestem tylko głupim gówniarzem, z którym nie trzeba się liczyć!

• 
• Leszek zrobi od razu wszystko, by ukochaną pocieszyć. - Mleko się rozlało, ale przynajmniej mamy to za sobą. Gorzej już nie będzie... Chyba. Nie martw się, wszystko jakoś się ułoży! Kilka godzin później – w pracy - Asię czeka jednak kolejna niemiła rozmowa...

• 
• ...tym razem z Niną! Dziewczyna znów odwiedzi rywalkę - gotowa na wszystko, by zepsuć jej nowy związek. I w końcu da Chodakowskiej "życzliwą" radę: - Nie wiem, czy powinnam to mówić, pewnie nie jestem obiektywna… ale lepiej uważaj na Leszka. Potrafi być czarujący, jeśli tylko chce… Ale bywa też bezwzględny. I obyś się o tym nie przekonała na własnej skórze...

• 
• Wieczorem Asię i Leszka czeka za to ciąg dalszy kłopotów - gdy do Polski przylecą nagle Zosia z Tarnowskim. Joanna, szczęśliwa, zorganizuje od razu rodzinny obiad, na którym przedstawi ukochanego ojcu. - Czyli pan jest nowym sąsiadem naszej Joasi? - I bliskim znajomym…

• 
• Tymczasem Wojtek znów się zbuntuje. I sekundę później, chcąc matkę zawstydzić, rzuci głośno: - Bardzo „bliskim”… No, co? Mówię, jak jest! W końcu to żadna tajemnica, że uprawiacie seks, no nie? Jaką karę junior dostanie za swoje wybryki? I jaki finał będzie miała tak "wybuchowa", rodzinna impreza? Emisja odcinka numer 1455 już 10 września o godz. 20:45 - lepiej nie przegapić!