TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Zbrodnia w Grabinie!
menu
W kolejnym odcinku „M jak Miłość” - numer 1440 - w Grabinie dojdzie do brutalnego ataku...
...a jego ofiarą padnie aspirant Robert Wroński! Czarujący, pewny siebie – młody policjant podbił w okolicy niejedno serce. Czy to właśnie nowy romans doprowadzi do jego zguby?
Problemy Wrońskiego zaczną się w pracy, gdy na komisariacie w Lipnicy odnajdzie go kolejny zazdrosny mąż. - Już nie żyjesz! - Ja wszystko panu wyjaśnię! Zaszła pomyłka…
Gdy mężczyzna zada cios, do akcji ruszy w końcu Sonia. - Spokój mi tu, ale już! Chce pan odpowiadać za napaść na funkcjonariusza?! Człowieku, opanuj się! Za to chwilę później – zwabiony odgłosami kłótni – przed komisariatem zjawi się Staszek...
- Co tu się dzieje, do cholery?! - Nic takiego, szefie... Zwykłe nieporozumienie, już wszystko sobie wyjaśniliśmy! Puść pana, Janek… Robert spróbuje się tłumaczyć, ale przełożony i tak da chłopakowi ostrą burę.
- Teraz, w momencie, kiedy powinniśmy się mobilizować, ty odstawiasz takie numery? I robisz z nas pośmiewisko?! Masz mi coś do powiedzenia? - Przepraszam, to się więcej nie powtórzy… - Z całą pewnością! Na razie odsuwam cię od wszystkich spraw! Wroński po rozmowie z szefem jednak się zbuntuje... i choć Staszek mu tego zabroni, nadal będzie pracował nad sprawą, która zelektryzowała całą okolicę.
Próba porwania dziecka będzie dla lokalnej policji priorytetem. Ale śledztwo szybko utknie w martwym punkcie. - Dziewczynka wracała z mamą ze szkolnej zabawy. Kobieta dosłownie na moment zagadała się ze swoją znajomą, która wysiadła z autobusu... no i wtedy ktoś próbował wciągnąć małą do samochodu. Dziecko niczego nie pamięta - ani wyglądu napastnika, ani marki czy koloru samochodu.(…) Niestety, nie było świadków…
Tymczasem Robert przypomni sobie, że feralnego wieczoru spotkał na ulicy Dariusza… Policjant odwiedzi w końcu seniora w domu - licząc na to, że Stadnicki może być cennym świadkiem. - Może wtedy na przystanku coś pan zauważył? Może czyjeś zachowanie wydało się panu podejrzane? - Nie, nie wydaje mi się… Przykro mi, że nie mogę panu pomóc. Swoją drogą, potworna sprawa... Mam nadzieję, że uda wam się znaleźć tego człowieka!
Chwilę później Wroński zrozumie jednak, że to właśnie Dariusz jest porywaczem, którego ściga policja… A Stadnicki brutalnie chłopaka zaatakuje!
Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 1440 już 29 kwietnia o godz. 20:55... i tym razem lepiej nie przegapić ani sekundy!