• 
• ...a wszystko za sprawą Leszka! W jaki sposób los popchnie dziewczynę w jego ramiona? W poniedziałek Chodakowska odwiedzi biznesmena w jego biurze, by zobaczyć zmiany, które – specjalnie na jej prośbę – wprowadził do planów budowy. Ich spotkanie przerwie jednak telefon od wychowawczyni Wojtka.

• 
• Nauczycielka wyzna, że chłopiec zaginął – razem z Olą – gdy był ze szkolną wycieczką w Kampinosie. A Joasia wpadnie w panikę. - Jak to się zgubili? Kiedy?... O, Boże... Już jadę! I proszę, żeby cały czas była pani ze mną w kontakcie!

• 
• Przerażona, Chodakowska opowie od razu o wszystkim Leszkowi. - Mój syn i jego koleżanka odłączyli się od grupy i zostali w lesie!(…) Boże, a jeśli im się coś stanie?! Jest zima, straszny mróz, no przecież... Kilka godzin! A Krajewski postanowi w końcu zawieźć ją do Kampinosu. - Proszę się nie denerwować... Wszystko będzie dobrze. Sto siedemdziesiąt sześć koni, napęd cztery na cztery... Przejadę ten las wzdłuż i wszerz!

• 
• Gdy oboje dojadą na miejsce, policja będzie już prowadzić poszukiwania. A wychowawczyni spróbuje zrzucić winę za całą „aferę” na Chodakowską. - Od początku, od pierwszego dnia były z Wojtkiem problemy... I takie są tego skutki!

• 
• Leszek od razu jednak zaprotestuje – i zacznie Asi bronić. - Zaraz, ale o czym pani mówi?! Zostały złamane podstawowe zasady bezpieczeństwa i pani, tylko pani ponosi za to odpowiedzialność! Chwilę później Krajewski wsiądzie za to do auta i sam ruszy do akcji. - Znajdę ich! Obiecuję… A w finale…

• 
• ...to właśnie on odnajdzie małych „zbiegów” w stojącej w lesie szopie. - Więcej szczęścia niż rozumu! Wiecie, że ta wasza eskapada mogła się dla was źle skończyć? - A pan to, przepraszam, jest kolegą mojej mamy? - Tak… Biznesmen odwiezie w końcu dzieci do pobliskiego schroniska, gdzie ich wycieczka miała nocować.

• 
• A Joasia, szczęśliwa, od razu chwyci syna w ramiona... - Na pewno wszystko w porządku? Nic ci nie jest, nic cię nie boli? - Jak mnie tak ściskasz, to boli! Chwilę później Chodakowska zgodzi się za to, by Wojtek na nowo dołączył do wycieczki – i został na noc z kolegami.

• 
• A sama zatrzyma się w pobliskim pensjonacie... I nim Leszek wróci do Warszawy, zaprosi go na kawę. - Jak myślisz, chyba po takich ekstremalnych przeżyciach możemy sobie mówić po imieniu? - Już dawno chciałam to zaproponować…

• 
• Romantyczny koncert, rozmowa do późnej nocy – kolejne godziny będą upływać, ale Asia i Krajewski nawet tego nie zauważą. A w finale…

• 
• No właśnie… co wydarzy się dalej? O tym przekonacie się tylko na antenie TVP2... Emisja odcinka numer 1437 już 15 kwietnia o godz. 20.55 - zapraszamy gorąco!