TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Ryzykowne kłamstwa
menu
Narkotyki, oszustwo i szantaż - przed nami 1421 odcinek ”M jak Miłość” i nowa dawka emocji! Co tym razem zobaczymy w serialu?
Łukasz zacznie pracę jako masażysta… i jednocześnie diler narkotyków. Chłopak będzie rozprowadzał tabletki wśród swoich „pacjentów”, a całym biznesem pokieruje jego dostawca - Max. - Zaraz ci wyślę listę kontaktów, uprzedziłem kogo trzeba… Tylko się nie zdziw, bo niektórzy to znane twarze, celebryci… Świetny pomysł: towar i masaż, kompleksowa usługa!
Wojciechowski nadal jednak będzie miał gigantyczny dług i by go spłacić, zacznie brać kolejne pożyczki. W bistro jego „sponsorką” zostanie Kinga. - Nie wiem, jak ci dziękować… - No co ty? Rodzinie trzeba pomagać i koniec!
A poza tym do portfela sięgnie Magda, która da chłopakowi aż 2 tysiące złotych. - Andrzej pewnie będzie na mnie wściekły, że cię poprosiłem. Powie mamie… I znowu się zacznie. - To są moje pieniądze. I już mówiłam, że Andrzej nie musi o tym wiedzieć… - Jesteś wielka, naprawdę! Oddam co do grosza, jak tylko będę mógł… Ale czy to wystarczy, by Łukasz zapewnił sobie bezpieczeństwo – i zerwał z narkotykami?
Tymczasem Kinga namówi Julkę, by wróciła do bistro. - Nie chcesz widywać Pawła, rozumiem. Ale powrót do bistro nie oznacza powrotu do niego. Postaw się w mojej sytuacji… Za tydzień idę do szpitala, mam termin cesarki… A bistro leży. Aga z Kubą wszystkiego nie uciągną. I nie znajdę nikogo równie dobrego na twoje miejsce, nawet nie mam co o tym marzyć!
Aga zdradzi za to Pawłowi, że jego wybranka... kupiła niedawno test ciążowy. Zduński zażąda od razu od Julki wyjaśnień. A dziewczyna rzuci w końcu, z goryczą w głosie: - Nie jestem w ciąży... To był… fałszywy alarm. Co za szczęście. Mogłam wpakować się w związek z facetem, który mnie nie kocha! - To nie tak, Julka… Przecież wiesz, jaka jesteś dla mnie ważna…
- „Ważna”? Widzisz, nawet teraz nie przechodzi ci to przez gardło... Chcę, żebyśmy ustalili sobie jedno. Wróciłam tu na prośbę Kingi, ale… jeśli będziesz mnie nachodził, to zrezygnuję z tej pracy, przysięgam!
Za to w finale: pechowy dzień Anki. W poniedziałek dziewczyna podrzuci Magdzie ich wspólne zdjęcia z wernisażu. A gdy fotografie trafią na biurko Budzyńskiego, zobaczy je jeden z klientów – kolekcjoner, który padł ofiarą oszustów. I bez trudu rozpozna „pośredniczkę”, przez którą stracił fortunę. - To przecież jest ona… Ta pani, o tu, na tym zdjęciu! Andrzej pojedzie od razu do Anki do hotelu – gotów załatwić sprawę polubownie.
Gdy dziewczyna zacznie się usprawiedliwiać, prawnik straci jednak cierpliwość. - Ten pan szybko chciał sprzedać obraz... Wiedział, że to wiąże się z niższą ceną. Znalazłam kupca i to wszystko… - Daruj sobie te bajki! Wiesz, że to niezgodne z prawem! Tymczasem oszustka zaproponuje „ugodę”… - Powiedzmy, jakaś rekompensata dla twojego klienta… w zamian za drobną przysługę z twojej strony. Drobiazg! Trzeba usunąć z akt sprawy, którą prowadzisz, jeden dokument… gdzie pada pewne nazwisko...
Budzyński, gdy pozna jej żądania, będzie w szoku. I bez słowa ruszy do drzwi. Anka jednak się nie podda… I w finale zacznie go szantażować. - Czy to oznacza, że doszliśmy do porozumienia? - To oznacza, że idę z tym na policję! - Uważaj. Rozmawiałam z Magdą. Jest w kiepskim stanie... Stres mógłby, kto wie, nawet ją… zabić? A tego chyba nie chcesz? - Grozisz mi?! - Tylko się o nią martwię… Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 1421 już 18 lutego o godz. 20.50 – zobacz koniecznie!