TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Intrygi i kłamstwa
menu
Nowa gwiazda – i nowe problemy. Przed nami kolejny tydzień z „M jak Miłość”… Jakie niespodzianki tym razem czekają na Widzów?
Przede wszystkim… do Polski powróci w końcu Łukasz, syn Marty! A w obsadzie serialu pojawi się Jakub Józefowicz (syn Janusza Józefowicza). Młody aktor po raz pierwszy wcieli się w bohatera, którego Fani „M jak Miłość” znają już od 19 lat. I jako Łukasz Wojciechowski wniesie do serialu sporo zamieszania.
W premierowych odcinkach Marta wyzna Budzyńskiemu, że jej syn nagle zaginął. I że wcześniej sięgał po narkotyki. - Miał ostatnio bardzo poważne problemy, wpadł w złe towarzystwo… - Poczekaj, bez owijania w bawełnę... Mów, co się dzieje. Łukasz… bierze? - Nie. Nie bierze... - Jest… dilerem? Jasna cholera... - Miał problemy, długi, ale nie chciał wziąć ode mnie pieniędzy…
- Dlaczego od razu mi nie powiedziałaś?! - Bo obiecał, przysięgał, że z tym skończy! - A ty uwierzyłaś? - Wiem, byłam głupia… Bezgranicznie głupia. To wszystko moja wina… Uznałam, że jest dorosły, zajęłam się sobą, układaniem życia na nowo… Tymczasem Łukasz przyjedzie w końcu do Polski i… zamiast porozmawiać z matką, uda się właśnie do Budzyńskiego.
- Boże… Łukasz, to naprawdę ty? Ale się zmieniłeś… - Za to ty… wcale! - Nie podlizuj się, dobra? Magda serdecznie chłopaka powita i od razu zaprosi na kolację. A Wojciechowski zdradzi jej, że w Kolumbii skończył studia, ma dyplom rehabilitanta – i właśnie szuka w Polsce zajęcia. - Pracowałem jako fizjoterapeuta, wszystko szło jak z płatka, a potem… Pojechałem do mamy do Berlina i zaczęły się schody.
- Rynek jest trudny, duża konkurencja i jeszcze większa presja… Lekko się zniechęciłem. - Jak chcesz, popytam. Olek, mój były mąż, pracuje w klinice ortopedycznej i wiem, że tam cały czas potrzebują dobrych specjalistów… - Zrobiłabyś to dla mnie? Byłoby super, dzięki!
Z kolei Andrzej poniedziałkowy wieczór spędzi… z Anką! Prawnik ulegnie szantażowi i odwiedzi dziewczynę w hotelu. Ale nie będzie dla byłej kochanki zbyt miły. - Dzięki, że przyszedłeś. Już myślałam, że mnie olejesz i było mi trochę przykro, wiesz, ze względu na Magdę… Musiałabym jej o wszystkim powiedzieć... - Załatwmy szybko, co mamy załatwić, dobrze? Mam za sobą… cholernie długi i ciężki dzień! - To może… drinka na rozluźnienie? - Możemy przejść do rzeczy?
Anka wyzna po chwili, że ma problemy z lokatorką, która wynajmuje od niej mieszkanie, ale przestała płacić i nie chce się wyprowadzić. Budzyński, słysząc o jej „kłopotach”, od razu się zirytuje: - I w tej sprawie ściągnęłaś mnie do hotelu? Trzeba było przyjść z tym do kancelarii! A dziewczyna w odpowiedzi pośle mu uwodzicielski uśmiech... - Dobra, masz mnie! Nie chciałam, żeby wyglądało, że ci się narzucam… - A nie wygląda?
- Dwa zero dla ciebie… Po prostu... chciałam pogadać. Po przyjacielsku, na neutralnym gruncie i bez komentarzy.(…) Może zrobię ci jednak tego drinka? Strasznie jesteś spięty… Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...
Tymczasem na Wietrznej w kolejnym tygodniu znów pojawi się Kaja. Dziewczyna wyzna Michałowi, że chce wyjechać za granicę i poprosi, by Ostrowski przechował u siebie kilka pudeł z jej rzeczami. A do tego opowie pisarzowi oraz Asi o swoich planach. - Jutro wyjeżdżam do Londynu, do kumpeli. Nagrała mi tam robotę. Dziękuję wam za pomoc i wsparcie… - Jesteś pewna tej decyzji? - Na dwieście procent!
Chwilę później Michał pożyczy Kai pieniądze „na start” - aż 10 tysięcy złotych. A dziewczyna będzie w szoku. - Nie mogę tego przyjąć… To mnóstwo pieniędzy! - Ledwie kilka miesięcy czynszu w Londynie. Weź... To pożyczka. Oddasz, jak się urządzisz! - Oddam co do grosza! Jest pan… niesamowity! Przecież pan mnie wcale nie zna… - Jak to nie? Przecież mogłabyś być moją córką! - Żałuję, że nią nie jestem...
Asia odkryje za to, że Ostrowski całą sumę... wygrał w pokera. I w końcu zarzuci pisarzowi, że dotąd ją okłamywał – bo nadal uprawia hazard i jest uzależniony. - Co? Powiesz mi, że to nie tak? Że nie jesteś hazardzistą?! - Nie powiem… bo masz rację. Sto procent racji.(…) Mam problem. Ale do tej pory nie miałem motywacji, żeby z nim walczyć. Nie miałem… dla kogo się zmienić.
Michał zawiesi głos, czekając na reakcję przyjaciółki… A Chodakowska w końcu się odsunie – i znów narzuci mu dystans. - Nie gniewaj się, ale... na mnie nie licz! Nie w tym sensie… Najlepiej zrób to dla siebie. Po prostu.
A w finale: kolejne „przygody” Olka z Anetą! Chodakowski postanowi w końcu z dziewczyną zerwać. - Aneta, ja… przepraszam, ale sama wiesz, że to nie działa! Po prostu do siebie nie pasujemy… Oboje się w tym związku męczymy. Te ciągłe kłótnie, afery, rozstania, powroty... to nas tylko niszczy! I wcale nie chodzi o Agę, tylko… o nas. Naprawdę strasznie mi przykro… Kryńska, tuż przed rozmową z „ukochanym”, połknie jednak kilka tabletek...
...I „nagle” źle się poczuje. Licząc na to, że dzięki chorobie zatrzyma Olka przy sobie. - Kręci mi się w głowie… Nie chciałam ci mówić... Ostatnio… dość kiepsko się czuję, wczoraj prawie zemdlałam… Nie robiłam jeszcze testu, ale… - Proszę cię, już to przerabialiśmy… Drugi raz mnie na to nie nabierzesz! - Myślisz, że udaję? Naprawdę tak myślisz? - Aneta… Hej, Aneta! Jakie leki przyjmie Kryńska… i czy Chodakowski przejrzy jej grę? Odpowiedź tylko na antenie TVP2 – zobacz koniecznie!