TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Julka w Grabinie…
menu
Słońce, zieleń i miłość...
Zapraszamy na kolejną wycieczkę do Grabiny – tym razem z Julką i Pawłem! I na romantyczne fotostory z odcinka numer 1393…
W poniedziałek Zduński zabierze ukochaną na wieś, by już „oficjalnie” przedstawić swoją nową dziewczynę rodzinie. Wysiadając z auta, Julka pośle chłopakowi ciepły uśmiech. - Więc to jest ta słynna Grabina…? - Najlepsze, najpiękniejsze miejsce na Ziemi…
A Barbara od razu serdecznie młodych powita. - Moi kochani, jak miło was widzieć! Ślicznie wyglądasz, moja droga… Jak wiosna!
Widząc wnuka z nową ukochaną – szczęśliwego i pełnego nadziei – Mostowiakowa będzie zachwycona. Podobnie jak Maria... - Miła ta Julka... Dobrze jej z oczu patrzy i wiesz, jakoś tak od razu przypadła mi do gustu! Tak bym chciała, żeby im się jakoś ułożyło… - Życzę im tego z całego serca... Ale, wiesz, mamuś, obiecałam sobie, że nie będę się już wtrącać w miłosne perypetie mojego syna… Mogę tylko stać z boku i trzymać kciuki, żeby tym razem mu się udało!
Tymczasem Paweł namówi w końcu Julkę na spacer. Co prawda, droga nad rzekę zabierze im trochę więcej czasu niż powinna... - A może byśmy tak… trochę pobłądzili? Pobłądzili, pogrzeszyli… - Jestem za…
Ale gdy oboje dotrą w końcu nad wodę, dziewczyna będzie naprawdę zachwycona! - Słońce mnie oślepia, rzeka szumi, ciepły wiatr... myślisz, że może być lepiej? - Chyba nie... Dobrze mi tu z tobą, wiesz? - No właśnie wiem…
Chwilę później Julka wspomni jednak o „problemie” Zduńskiego z jego małżeństwem. - Moja babcia zawsze mi powtarzała: nie zadawaj się z żonatymi mężczyznami… A Paweł w odpowiedzi pokaże jej pismo, które dostał niedawno z sądu… - I miała rację!(…) Ale ja już prawie nie zaliczam się do żonatych... Niedługo dostanę rozwód.
- Jest już wyznaczony termin rozprawy. I Katia, i ja chcemy to jak najszybciej załatwić. Jeszcze w tym miesiącu będzie po wszystkim! - I to jest najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia… - Czy babcia mówiła coś o rozwodnikach? - Tak. Nie zadawać się! - To z tym już nic nie zrobię... Jestem w tej dziedzinie recydywistą. - Trudno. Muszę zaryzykować…
Żarty, pocałunki – kolejne godziny miną zakochanym naprawdę miło. A gdy młodzi postanowią w końcu wrócić do Warszawy, Barbara rzuci cicho do wnuka: - Staraj się, Pawełku, staraj, bo dziewczyna jest tego warta… A twoja babcia zna się na ludziach jak mało kto!
Tymczasem Paweł - tuż przed wyjazdem - zabierze jeszcze ukochaną do sadu… - Dziadek spędzał tu całe dnie… Pielęgnował, przycinał, bielił, dbał o pasiekę… Ten sad bardzo dużo dla niego znaczył. - Musiałeś dziadka bardzo kochać… - Cieszę się, że mogłem cię tu przywieźć. Pokazać ci moje ukochane miejsca… Czy Zduński będzie w końcu miał szczęście – i Julka okaże się dla niego „tą jedyną”? Ciekawych zapraszamy przed telewizory…