TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Kłótnie i groźby
menu
Zapraszamy na 1352 odcinek „M jak Miłość” - i nowe fotostory. Co tym razem wydarzy się w serialu?
Przede wszystkim: Iwona zerwie nagle z Olkiem... - Przykro mi bardzo, ale... nie możemy się już widywać. - Dlaczego? O co ci chodzi? Czy… to chyba nie ma nic wspólnego z tym hejtem w sieci? Chyba nie uwierzyłaś w te bzdury? Daj spokój… - Nie, proszę cię… Naprawdę mi przykro, ale… to koniec! Chodakowski będzie kompletnie zaskoczony. A powodem ich rozstania okaże się…
...Aneta! Iwona odtrąci kochanka, bo Lewińska zacznie ją szantażować – grożąc, że ujawni kompromitujące ją zdjęcia. A po wygranej, lekarka pośle rywalce triumfalny uśmiech: - I co? Serce lekko krwawi? Spokojnie, przeżyje pani.(…) Odczepiła się pani od Olka, to ja odczepię się od pani… To wszystko!
Z kolei Magda będzie miała kłopoty na drodze. Dziewczyna spotka agresywnego kierowcę, który najpierw wymusi na niej pierwszeństwo, a później zrobi jej awanturę na środku ulicy. - Jak nie umiesz jeździć, to się nie pchaj do samochodu! Jeszcze raz na mnie zatrąbisz, zdziro, to cię z tego auta za włosy wyciągnę! Jasne?! Chodakowska poprosi w końcu o pomoc policję, ale na tym jej problemy się nie skończą. Bo mężczyzna zdobędzie numer jej telefonu i zacznie dzwonić z groźbami - a Magda będzie przerażona…
Tymczasem Iza wybierze życie w kłamstwie i w końcu zgodzi się, by Artur oficjalnie został ojcem Mai... A Skalski od razu wybuchnie radością. - Boże, Iza, jesteście dla mnie wszystkim! Od początku uważałem Maję za swoje dziecko... I jeśli się zgadzasz, żebym formalnie został jej ojcem, chciałbym to załatwić od razu, jak najszybciej! Wtedy już naprawdę będziemy rodziną… Nikt i nic tego nie zmieni! Wiem, że się powtarzam, ale jestem taki szczęśliwy – wreszcie dostałem to, o czym całe życie marzyłem…
A w finale: niebezpieczna przygoda Marcina… Tym razem Chodakowski wyjedzie na kilka dnia na Mazury – na zaproszenie klienta, który poprosi go, by skontrolował prowadzoną przez niego budowę.
Chłopak zabierze ze sobą Szymka i Jakuba, a później do przyjaciół dołączy także Ania. Wspólny wyjazd szybko zamieni się jednak w koszmar… Bo na budowie Chodakowski ostro posprzecza się z robotnikami i w końcu wyrzuci z pracy całą ekipę.
- W życiu nie widziałem takiego burdelu... A wiele rzeczy już widziałem! - E tam, bez przesady… Najważniejsze, że robota jest zrobiona, a reszta tam o kant tyłka… - Nie na mojej budowie! - Twojej czy inwestora, cwaniaku? - Jestem tu na jego prośbę. I nie przypominam sobie, żebyśmy przeszli na „ty”!(…) Do jutra, do godziny dwunastej proszę zabrać sprzęt, ludzi i opuścić teren budowy. Jutro o dwunastej – jestem tu i zrobimy oficjalne przekazanie budowy!
Robotnicy wybuchną wściekłością - i postanowią się zemścić. A wieczorem pod dom nad jeziorem zakradnie się kilku „mięśniaków”… - Aniu, wejdź z Szymkiem do środka, dobrze? - I zamknij drzwi na klucz. - Co się dzieje? Może zadzwonię na policję? - Tu przy domku prawie wcale nie ma zasięgu… Pospiesz się, bierz małego i do środka! Nikomu nie otwierajcie! Jaki będzie finał? Ciekawych zapraszamy przed telewizory – 19 lutego, punktualnie o godz. 20.40!