TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Złamane serce czy happy end?




Magda chce spędzić z Andrzejem romantyczny weekend – w Kazimierzu...
  • Chodakowska znów poczuje, że rozpada się jej cały świat. - „Magda, tak mi przykro, ale wiem, czuję, że nam się nie uda. Chcę się wycofać, póki jeszcze jest to możliwe… Wybacz, Andrzej” - Boże, ale ze mnie jest ciężka idiotka... Co ja sobie w ogóle myślałam?! Załamana, dziewczyna od razu zerwie z Budzyńskim kontakt – i gdy ukochany zjawi się pod jej blokiem, nie otworzy nawet drzwi. Aż w końcu prawnik postanowi wyjechać do Kazimierza w pojedynkę.
  • Tymczasem Werner, gdy usłyszy o problemach przyjaciela, ruszy do akcji! I spróbuje przekonać Magdę, że cała sprawa to gigantyczne nieporozumienie. - Facet za tobą szaleje! Chciał cię zabrać na weekend do Kazimierza, zarezerwował stolik, kolację, hotel, wycieczkę po najbardziej, cholera, romantycznych miejscach… I jeszcze rano umierał z miłości, a teraz… - Wygląda na to, że mu przeszło… - Bzdura!
  • Chwilę później do byłej żony zadzwoni za to Olek… I to właśnie dzięki niemu dziewczyna zrozumie w końcu, że została oszukana - i odrzucając Andrzeja popełnia błąd. - Dostałaś kwiaty i list? Wiem, że nie zasługuję na twoje zaufanie… Ale mam wobec ciebie, wobec was naprawdę czyste intencje… I tak, jak napisałem… - Olek, to ty wysłałeś mi te róże?! - Tak... I liścik. A co, coś nie tak?
  • Szczęśliwa, Chodakowska spakuje się w trzy minuty – gotowa mknąć do ukochanego jak na skrzydłach. A Werner, z bólem serca, pożyczy jej nawet swoje auto… - Zrób jakąś rysę albo coś… to polecę po premii! - Będę uważać, obiecuję, szefie! - Nie jedź zbyt szybko, używaj kierunkowskazów i nie przejeżdżaj na żółtym!