• 
• - Szef nad szefami! Król Oazy i nocnego życia!...- Najlepszy karateka wśród lekarzy z Gródka!...- Pierwsza babcia RP!... Przez pierwsze minuty Zlotu, Fani krzyczą i biją brawo niemal non stop. Z głośników płyną kolejne zapowiedzi, a na scenę wychodzą wszystkie gwiazdy…

• 
• Jest tylko jedna smutna wiadomość: na imprezę nie dojechał Krystian Wieczorek. Wyjątkową niespodziankę robi za to widzom Małgosia Kożuchowska. Choć godzinę później musi być już w samolocie, wita zlotowiczów na scenie - a później rozdaje autografy…

• 
• W pewnym momencie, mikrofon przejmuje Jacek Lenartowicz - który nie tylko gra w serialu, ale często zapowiada też walki bokserskie. I na Zlocie czuje się… niemal, jak na ringu! - W narożniku czerwonym… mistrzowie świata! Najwspanialsi w Polsce - fani "M jak Miłość"!

• 
• Na Zlocie pojawia się też gość specjalny: wiodąca scenarzystka - Alina Puchała. Producent Tadeusz Lampka zapowiada krótko:- To osoba, której państwo nie znacie, ale to właśnie ona tworzy losy bohaterów serialu!

• 
• W końcu przychodzi czas na pytania do gwiazd... Na pierwszy ogień idzie Grabina. Jaki w młodości był Lucjan Mostowiak? Witold Pyrkosz żartuje:- Nie był siwy i był o 25 cm wyższy! Może też mądry, ale nie za bardzo, bo rozumu nabiera się z wiekiem… A Teresa Lipowska od razu wpada mu w słowo: - Ja mogę powiedzieć! Był piękny, dobry i wspaniały… Bo wybrał mnie za żonę!

• 
• Pierwszy dzień na planie? Dla pani Teresy był naprawdę "gorący"… - Jako pierwszą miałam scenę łóżkową! O poranku, leżąc w łóżku, wspominaliśmy z mężem czterdzieści lat małżeństwa…- Ja tego nie pamiętam! Witold Pyrkosz zgłasza weto. Ale pani Teresa ucina krótko: - To przypomnę ci… jak tylko wrócimy na plan!

• 
• A jak widzowie przyjmują wątek romansu Marka z Grażyną? - Zaskoczyło mnie, że wielu osobom bardzo się podoba! Często podchodzą do mnie panowie i mówią, że w końcu Marek stał się bardziej ludzki - mówi Kacper Kuszewski.

• 
• Po gwiazdach z Grabiny, pora na Gródek! Na scenę wychodzą Robert Moskwa, Małgorzata Pieńkowska i Bożena Stachura, która zdradza, co wydarzy się w nowym sezonie: - Grażyna wyjdzie z więzienia i zostanie szefową przychodni. Jej losy będą dramatyczne i mroczne, a wątki kryminalne zaczną się mnożyć!

• 
• Powraca też temat niewierności. Tym razem, w wykonaniu… doktora Rogowskiego!- A może to Marysia powinna męża zdradzić? Żeby ich związek nie był taki nudny… - z przekorą rzuca Małgorzata Pieńkowska. A publiczność od razu skanduje:- TAAAAK!

• 
• Po chwili, Robert Moskwa znika na drugiej scenie. Tam prowadzi warsztaty samoobrony dla kobiet. I uczy zlotowe dziewczyny, jak powalić faceta - gdy jedyne "uzbrojenie" to elegancka torebka i wysokie obcasy. Za to na scenie głównej zaczyna się zlotowy Turniej Gwiazd! Faceci kontra Dziewczyny.

• 
• Panowie zagrzewają swoją drużynę - "Błękitne Anioły" - do walki: - Czy wygramy, czy przegramy, ale babom się nie damy! A panie odpowiadają zgodnym chórem:   - Chociaż macie długie gacie… z kobietami nie wygracie!

• 
• Pierwszą konkurencję - kalambury - wygrywają dziewczyny. W kolejnej, drużyny najpierw muszą trafić w tarczę lotką, a później odpowiedzieć poprawnie na związane z serialem pytanie. Andżelika Piechowiak rzuca i… łamie lotkę. Ale za bardzo się tym nie przejmuje:- Nie chciała współpracować… to marny koniec ją spotkał!

• 
• Za to Teresa Lipowska do tarczy podchodzi z "pewną nieśmiałością":- W Lucka głowę lepiej bym trafiła… Ale w końcu zdobywa aż trzy punkty. A Przemek Cypryański… tylko dwa. Pani Teresa parska śmiechem:  - Chłopie, jesteś gorszy ode mnie! Ale wstyd!

• 
• Przełomowa okazuje się konkurencja dla poetów. Obie drużyny przygotowują krótkie wiersze z okazji 10-lecia serialu. Faceci zaczynają z impetem:"Dziesięć lat miłości w naszych domach gości!" Za to panie mają lepszy finisz…

• 
• "M jak Miłość to serial nasz - obojętnie jaki nastrój masz!Od dziesięciu lat siadamy i go wiernie oglądamy.Wnet jednoczą się rodacy, rezygnując nawet z pracy...Tak nam dobrze z Wami jest, że nieważny nawet seks!"

• 
• Gdy z głośników padają ostatnie wersy kilka tysięcy widzów… wybucha gromkim śmiechem. Wątpliwości nie ma: zwyciężył seks! No i serialowe panie. Ale najlepszą nagrodę i tak dostają panowie: całusy od koleżanek z planu! Jacek Lenartowicz marzy nawet o tym, by - "sportowo" - wymienić się koszulkami. Zwłaszcza z piękną Andżeliką… A co dalej? Kolejna część fotostory już jutro!