-
-
O poranku, Ola wpada do Pawła z radosną nowiną: gazeta opublikowała jego zdjęcie.
- Jest, nareszcie! Od razu kupiłam kilka egzemplarzy, żebyś miał dla mamy, dziadków… To taka fajna pamiątka!
Dziewczyna posyła Zduńskiemu ciepły uśmiech.
- Dziadkowie na pewno się ucieszą… Ale chciałabym zobaczyć ich miny!
-
-
A Paweł od razu proponuje:- Chcesz ze mną pojechać do Grabiny?
Przed wyjazdem, Ola zagląda jeszcze do sklepu, bo wymyśliła dla gospodarzy idealny prezent. Kupuje ramkę i oprawia w nią nagrodzone zdjęcie: portret Mostowiaków…
-
-
W Grabinie, Zduński opowiada dziadkom o konkursie. Lucjan od razu chłopakowi winszuje:- Brawo! Ale wiesz, że talent masz po dziadku?
A Barbara dorzuca ze śmiechem:- Pawełku, z całego serca gratuluję! Ale wiesz, że talent masz po babci?- Właściwie, to wy wygraliście!
-
-
W końcu, wnuk pokazuje Mostowiakom gazetę oraz zwycięskie zdjęcie.- To my? Boże, to ja jestem taki przystojny?!
Lucjan od razu pochyla się nad artykułem. Ale gdy żona gromi go spojrzeniem, szybko dorzuca: - A co to za ładna dziewczyna? Wydaje się znajoma…