TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Porwali ją!




  • - Ty chyba zwariowałaś?... Wychodzę! Grażyna jest bliska paniki. Za to Ewelina zachowuje spokój - cierpliwie tłumaczy, pokazując wiszące na jej szyi klucze:- Nic z tego. Mieszkanie jest zamknięte, a klucz jest tu… Musiałabyś mi go zabrać. Nie masz ze mną szans, kotku… Nie pamiętasz? Rozstawiałam po kątach całe więzienie. A na ciebie teraz jeszcze działa tabletka…
  • - Dałaś mi jakieś proszki? Mogłaś mnie otruć! - z każdą sekundą, Raczyńska jest coraz bardziej przerażona. - Wypuść mnie natychmiast! Bo będę krzyczeć!- Spróbuj. To mieszkanie jest w takiej okolicy, że twoje krzyki na nikim nie zrobią wrażenia…- Ratunku!!! Czy ktoś mnie słyszy?! Pomocy!!! W końcu, Grażyna traci nadzieję i opada z sił… A porywaczka stawia żądania.
  • - Potrzebuję pieniędzy. Na cito. Teraz, już. Natychmiast!- Jak cię złapią… - głos Raczyńskiej łamie się, od emocji. - Wsadzą cię i to na długie lata! Jesteś recydywistką!- Powiem, że chciałaś zostać u mnie przez parę dni… I co? Słowo przeciw słowu - Ewelina wzrusza ramionami. - Wcale nie jesteś bardziej wiarygodna, niż ja. Też byłaś karana. I długo leczyłaś się na depresję…
  • Grażyna próbuje negocjacji:- Naprawdę, nie mam ani grosza oszczędności! Tylko mieszkanie i udziały w przychodni. Musiałabym je sprzedać… Wiesz, ile to trwa? A gdy to nie pomaga, atakuje. Cicho podkrada się do dziewczyny i sięga po klucze… Ewelina obezwładnia ją jednym ruchem: - Co, chcesz się ze mną zmierzyć? To proszę bardzo… Spróbuj!