Pan Prezydent Lech Kaczyński, jego żona oraz wiele ważnych osobistości, lecących na uroczystość uczczenia siedemdziesiątej rocznicy zbrodni w Katyniu - zginęli w katastrofie lotniczej.

W obliczu rozpaczy całego Państwa trudno mówić o jednostkach, ale to właśnie konkretne osobistości i ważne nazwiska zapisują się na kartach historii. Z żalem odnotowaliśmy, że pośród ofiar dzisiejszej katastrofy znalazł się również nasz przyjaciel i wybitny człowiek teatru i kina - Janusz Zakrzeński.

Aktor Teatru Polskiego w Warszawie znany z wielu znaczących ról, wśród których były m.in. niezapomniane kreacje Józefa Piłsudskiego w „Polonia Restituta” oraz „Pasjansach Pana Marszałka”, Napoleona w „Popiołach”, czy Benedykta Korczyńskiego w „Nad Niemnem”. W „M jak miłość” wcielił się w znaczącą rolę pana Michała Dziduszko - nauczyciela i powiernika Pawła Zduńskiego.

Od młodości pochłaniało go wiele pasji, a oprócz aktorstwa zawsze równie ważna była dla niego historia Polski i miłość do języka polskiego. Napisał dwie książki: „Moje spotkania z Marszałkiem” oraz „Gawędy o potędze słowa”. Sam również stał się bohaterem książki „Siła codzienności” i wywiadu rzeki – „Co mi zostało z tych lat”, opisującego jego życie i karierę.

Janusz Zakrzeński wykładał retorykę w Wyższej Szkole Menedżerskiej w Warszawie oraz w Wyższym Seminarium Metropolitalnym im. św. Jana Chrzciciela. Nie można również pominąć innych jego zasług. Był członkiem rady programowej Związku Piłsudczyków, a także założycielem Akademii Dobrych Obyczajów, w której to Akademii wykładał kulturę słowa.

W 2008 roku Światowy Zjazd Sybiraków przyznał mu nagrodę "Ambasador Sybiraków" za rolę w spektaklu "Bezgłośny Krzyk". W 2009 ponownie przyznano mu ten tytuł za całokształt pracy. W tym samym roku odznaczony został również przez Prezydenta RP Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Było to jego kolejne wyróżnienie po otrzymanym wcześniej Złotym Krzyżu Zasługi.

Wspaniały człowiek, aktor, historyk, retoryk i przyjaciel. Nigdy już nie pokrzepi naszych serc swoim ciepłym i kojącym głosem. Spoczywaj w pokoju.

Wszystkich, których poruszyła śmierć pana Janusza Zakrzeńskiego, niezapomnianego serialowego powstańca i wyjątkowego przyjaciela Pawła Zduńskiego, zapraszamy do wpisywania się do księgi kondolencyjnej.