TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Tomek utrzymankiem?!

. Data publikacji: 2015-09-30

Od chwili, gdy Małgosia wyjechała do Włoch, Chodakowscy wciąż się kłócą. Niemal za każdym razem, gdy rozmawiają przez telefon. Tomek pragnie, by żona wróciła jak najszybciej do Polski. A Małgosia - by mąż dołączył do niej i przeniósł się do Rzymu...

Zapraszamy na 797. odcinek "M jak Miłość", a w nim…

- Wytłumacz mi, dlaczego jesteś taki uparty?! - Chodakowska szybko się irytuje. - Przecież to dla nas ogromna szansa!

A Tomek wybucha gniewem.

- Jaka szansa? Dla kogo? Chyba tylko i wyłącznie dla ciebie! A co ze szkołą Zosi? Co z moją pracą? Pomyślałaś o tym?!

- Zosia może tu iść do szkoły. A praca… Przecież widziałeś, ile mam zleceń! Na początku mógłbyś mi pomagać, a później znalazłoby się też coś dla ciebie…

- Gośka, proszę: skończmy już lepiej ten temat!

- No jasne! Każda dyskusja z tobą tak wygląda! Nie, bo nie - i koniec. I nie trafiają do ciebie żadne rozsądne argumenty!

- Gośka mam już po dziurki w nosie tych twoich argumentów! Wiem, ile tam zarabiasz, cholernie się z tego cieszę, ale forsa to nie wszystko!

W końcu, Małgosia niemal rzuca słuchawką. A Tomek pocieszenia szuka… U Agnieszki! Zaprasza przyjaciółkę na obiad i zwierza się jej z małżeńskich problemów.

- Gośka uważa, że skoro ona tam tyle zarabia, to powinienem rzucić w cholerę posadę gliniarza, nie żałować tych nędznych klepaków, które tu mogę ustukać… I razem z Zosią przenieść się do niej, do Włoch - w głosie policjanta słychać gorycz. - Kurczę, Aga, ona mi po prostu proponuje, żebym został jej utrzymankiem! Rozumiesz?!

A Olszewska od razu przyznaje Tomkowi rację. I z niewinną miną, zaczyna Małgosię krytykować:

- Mogłaby pomyśleć czasem o tym, co czujesz ty, czy Zosia. I czego wy chcecie. A nie tylko ona…

Jak akcja rozwinie się dalej? Czy Agnieszka stanie między Tomkiem i Małgosią - i z pocieszycielki zamieni się… W kochankę? Emisja odcinka numer 797 już we wtorek - takich emocji lepiej nie przegapić!

Bitwa more
Jan
Paweł