- To dłuższa historia – wyznaje aktor. – Gdy 13 lat temu przyjechałem do Polski i poszedłem w Krakowie na pierwszy kurs językowy, był tam jeden Niemiec, który strasznie się chwalił, że zna ten wiersz. Oczywiście od przodu (…). Teraz, po latach, odbiłem to sobie. Wiersz „Lokomotywa” znam nie tylko od przodu i od tyłu, ale także w gwarze śląskiej! – chwali się z kolei Steffen.